| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Dwaj piłkarze z Haiti, którzy grają w Wiśle Kraków – Wilde-Donald Guerrier i Emmanuel Sarki – na pewno nie zagrają od pierwszej minuty w spotkaniu z Górnikiem Łęczna – poinformował trener krakowian Franciszek Smuda.
Jak tłumaczył Smuda, jego doświadczenia trenerskie wskazują, że po męczącym
turnieju, podróżach i zmianach strefy czasowej, zawodnicy mogą być w słabszej
dyspozycji i dlatego postawił na Gargułę i Stępińskiego.
– Ze względów zdrowotnych nie będą mogli zagrać trzej zawodnicy: Michał
Czekaj, Maciej Jankowski, Ostoja Stjepanovic – powiedział podczas piątkowej
konferencji prasowej Smuda.
Do składu wracają za to dwaj boczni obrońcy (pauzowali za kartki): Łukasz
Burliga i Maciej Sadlok. Były selekcjoner reprezentacji uważa, że sobotni rywal jego podopiecznych
prezentuje się na wyjazdach z bardzo dobrej strony.
– Szczerze mówiąc, to bardziej podoba mi się gra Górnika właśnie na wyjazdach
niż u siebie. Widziałem na przykład jego mecz z Piastem Gliwice – powiedział
opiekun krakowian.
Chwali on ofensywne nastawienie piłkarze z Łęcznej: – Widać, że walczą oni na
wyjazdach o pełną pulę.
Po pierwszej rundzie rozgrywek krakowianie zajmują piąte miejsce w tabeli, z
dorobkiem 25 punktów. W lipcu zremisowali w Łęcznej 1:1.
Mecz Wisły z Górnikiem odbędzie się w sobotę o godz. 15.30.